Płytki ceramiczne już na dobry wypierają wykończenia drewniane. Płytki podłogwe i naścienne są już prawie w każdym mieszkaniu. Wybór płytek ceramicznych jest oszałamiający. Producenci prześcigają się w doborze wzorów, jak i kształcie. Płytki podłogowe są grubsze, ale jeżeli ktoś wybierze je do przyklejenia na ścianie to też jest niezłe rozwiązanie. Trzeba się jedynie przy tym liczyć z trudnością wiercenia w nich otworów. Ostatnio z wielką pompą weszły na rynek włoskie płytki ceramiczne. Ich popularność ciągle wzrasta. Związane jest to z ich nowymi rozwiązaniami kolorystyczno-mozaikowymi. Cenowo dorównują innym.
Kolorystyka włoskich płytek ceramicznych Marazzi nasuwa skojarzenia z krajobrazami Italii. Kiedyś byliśmy sceptycznie nastawiani do tego, by przebywać w pomieszczeniach, w których są kafelki. Pewnie dlatego, że miały one dość odpychające kolory. Białe kojarzyły nam się ze szpitalem, czerwone — zbyt wyzywające, seledynowe — za blade, fioletowe — okropne itd. itp.
Obecnie płytki ceramiczne Marazzi tak podłogowe, jak i naścienne są niesamowicie atrakcyjne. Ich wzory to nie tylko abstrakcyjne kompozycje. Odzwierciedlają kamień, z którego powstały lub są na nich cudowne bukiety kwiatów albo różne odcienie tego samego koloru. Owszem zdarzają się również i kiczowate, ale jest ich coraz mniej. A do nas należy właściwy wybór. Czasem pomieszczenie takie wieje chłodem, ale wszystko zależy od tego, jaki dobierzemy dodatkowy wystrój wnętrza. Powinniśmy kłaść główny nacisk na gromadzenie jak największej ilości ciepłych kolorów. Ale oczywiście wytworzymy taki klimat, jaki pragniemy.
Pomieszczenia o zimnym klimacie również mają swój ciekawy charakter. Myślę, że płytki ceramiczne mają chyba tylko jedyny mankament — kiedy spadnie na nie jakiś szklany przedmiot, to już po nim. Na drewnianej podłodze prawie się to nie zdarza. Ale to oczywiście kwestia przyzwyczajenia i opanowania. Ogólnie trzeba przyznać, że włoskie płytki ceramiczne Marazzi, jak i krajowe to dobre rozwiązanie, jeśli chodzi o wystrój wnętrza.